Po ostatniej wygranej z zespołem ze Złotowa liczyliśmy na kolejny dobry występ. Od początku spotkania to nasz zespół dłużej utrzymywał się przy piłce i stwarzał sytuacje bramkowe, lecz brakowało decyzji o strzałach w światło bramki. Goście próbowali zaskoczyć nas długimi podaniami na linię obrony, lecz dobrze spisywała się cała nasza linia defensywna. Po jednej z akcji w bocznym sektorze podanie Jakuba Rajkowskiego na bramkę precyzyjnym strzałem po ziemi zamienił Nikodem Olejnik. Kolejne minuty to dalej ataki naszego zespołu, lecz w dalszym ciągu brakowało nam cierpliwości w ataku na połowie przeciwnika, co skutkowało sporą liczbą niedokładnych zagrań w strefie wysokiej. Do przerwy prowadziliśmy 1:0.

Obraz drugiej połowy wyglądał bardzo podobnie. Już na jej początku strzałem przy bliższym słupku bramkarza AKF-u pokonał Adrian Taciak dając nam prowadzenie 2:0. W kolejnych akcjach meczu wydawało się, że następne bramki dla naszego zespołu to tylko kwestia czasu, lecz po jednej z wrzutek w pole karne niezdecydowanie naszego bramkarza i jednego z obrońców wykorzystał napastnik gości zdobywając gola kontaktowego. Po stracie bramki kilka minut później w dogodnej pozycji znalazł się Jakub Rajkowski, lecz w sytuacji sam na sam lepszy okazał się bramkarz przeciwników. W końcówce spotkania po wrzutce z rzutu wolnego straciliśmy niestety bramkę na 2:2 i takim wynikiem ostatecznie zakończył się mecz.

Szkoda bardzo wielu niewykorzystanych sytuacji, które w tym meczu sobie stworzyliśmy. Dwa błędy w obronie niestety kosztowały nas stratę dwóch bramek.

Kolejne spotkanie rozegramy w sobotę 24 września przy ul. Harcerskiej z zespołem GES-u Poznań.