Nasi juniorzy po zeszłotygodniowej porażce z Akademią Piłkarską Grom Plewiska, w sobotę próbowali zaprezentować się lepiej i zdobyć kolejne punkty w rundzie wiosennej. Na własnym obiekcie podejmowaliśmy Grom Wolsztyn.

Bardzo słabo rozpoczęliśmy mecz i szybko straciliśmy dwie bramki. Przez pierwsze 20 minut przeciwnik przeważał, ale później gra się wyrównała. Byliśmy lepiej zorganizowani, skutecznie się broniliśmy i mieliśmy kilka sytuacji bramkowych. Jedną z kilku okazji wykorzystał Mikołaj Raczkowiak i na przerwę schodziliśmy przegrywając 1:2.

Od początku drugiej połowy staraliśmy się narzucić własne warunki gry i szukaliśmy bramki wyrównującej. Utrzymywaliśmy się przy piłce, ale brakowało okazji. Niestety, na 10 minut przed końcem spotkania straciliśmy gola na 1:3. Próbowaliśmy się jeszcze podnieść, ale przeciwnik w ostatnich minutach dorzucił dwa trafienia.

Sam wynik nie oddaje przebiegu w meczu. Przeciwnik był lepszy, ale gdybyśmy byli skuteczniejsi w drugiej połowie, nie przegralibyśmy tak wysoko, a może nawet wynik byłby korzystny dla naszego zespołu. Wszyscy czuliśmy niedosyt po tym spotkaniu. W najbliższą środę zagramy rewanż z AP Grom Plewiska.